Od jakiegoś czas opowiadam się za stworzeniem m.in. systemu wojskowego, wspólnego dla wszystkich mikronacji, by każdy miał szanse walczyć z kim zapragnie. W Rotrii wytworzyła się swego czasu ciekawa dyskusja na ten temat między mną, a prezydentem Bialenii, do której
odsyłam.
Założenia, o których wspomina Jego Świątobliwość są gotowe, jednakże jest to ogromne przedsięwzięcie, które zmieniłoby mikronacje, zagwarantowałoby wręcz swego rodzaju skok cywilizacyjny. Oczywiście forum nadal pozostałoby podstawą, ale dochodzą do tego systemy m.in. wojskowy i gospodarczy. To sprawa warta omówienia, ale zdecydowanie przekraczająca granice naszego kontynentu.